1 maja tego roku po raz kolejny udało się pobić rekord we wspólnym graniu utworu „Hey Joe” na Wrocławskim rynku.
Impreza ta jest organizowana rokrocznie już od 16 lat za sprawą Leszka Cichońskiego. Aby wziąć w niej udział, wymagana jest absolutnie podstawowa umiejętność gry na gitarze oraz instrument, na którym możemy w tym dniu zagrać.
Należy znać pięć podstawowych akordów C/G/D/A/E, które występują w utworze Jimiego Hendrixa „Hey Joe”. Aby pobić rekord, potrzebnych było w tym roku 7356 gitar. Gitarzystów pojawiło się jednak 7411. Cała impreza rozpoczęła się już o godzinie 10.00, kiedy to na scenie pojawili się pierwsi goście tego wydarzenia.
Wystąpili między innymi: Crash, Sebastian Riedel z zespołem Cree, Perfect, Andrzej Nowak i Złe Psy, Leburn Maddox, Jacek Krzaklewski, Leszek Cichoński i Jose Torres, Ryszard Sygitowicz, Wojciech Pilichowski, Wojciech Hoffman i wielu innych znakomitych gitarzystów zarówno z naszego kraju, jak i ze świata.
Po tym, jak wszyscy zgromadzeni gitarzyści zagrali utwór „Hey Joe”, zagrano także nasz hymn narodowy Mazurka Dąbrowskiego. Impreza jak co roku trwała praktycznie przez cały dzień i oprócz samego grania zorganizowano także szereg imprez towarzyszących, wśród których każdy przybywający do Wrocławia turysta mógł znaleźć coś dla siebie. Bicie rekordu stało się już wrocławską tradycją, która znana jest nie tylko w Polsce, ale także w Europie dlatego przyciąga do Wrocławia miłośników muzyki gitarowej także z ościennych krajów.
(MM / Fot. Patryk Ciechanowski-Mirek)
Zapisz się na newsletter